Strona główna
Dzisiaj jest 26-4-2024

Płytki na tarasie

Taras wykończony płytkami może nam służyć całe lata. Ale tylko pod warunkiem, że wybierzemy odpowiednie płytki, ułożymy je zgodnie z wymogami oraz będziemy o nie właściwie dbać.

1. Dobrze przygotowane podłoże to pierwszy krok do sukcesu. Wszystkie luźne fragmenty i pozostałości powłok malarskich należy usunąć. W przeciwnym razie płytki odpadną razem z klejem i fragmentami podłoża.

2. Nie wolno za wcześnie kłaść płytek na nowo zrobionym podłożu (np. na świeżym betonie) – najlepiej poczekać około trzech miesięcy. Efektem są zazwyczaj nieregularne, przechodzące przez kilka sąsiednich płytek pęknięcia. Po oderwaniu takich płytek widać pęknięcia także w podłożu.

3. Płytki układane na zewnątrz muszą być mrozoodporne; nie warto oszczędzać, kupując zwykłą terakotę, bo taka okładzina na pewno nie przetrzyma zimy.

4. Kleje i zaprawy do fugowania powinny być nie tylko mrozoodporne, ale i wodoodporne.



5. Warstwa kleju nie może być zbyt gruba (z reguły nie może to być więcej niż 5 mm). Jeśli kleju będzie za dużo, mogą popękać płytki, a już na pewno szkliwo, którym są pokryte.

6. Zaprawę klejową powinno się nanosić za pomocą pacy zębatej tzw. metodą podwójnego smarowania, czyli zarówno na podłoże, jak i na spodnią powierzchnię płytki. Dzięki temu po dociśnięciu płytki nie trzeba się obawiać o to, że między nią a podłożem pozostanie jakakolwiek przestrzeń, w której zgromadzi się woda.

7. Trzeba też zrobić odpowiednio szerokie spoiny i zostawić dylatacje. Ich zadaniem jest kompensowanie naprężeń wynikających z różnic temperatury. Płytki, zwłaszcza te na tarasach przyległych do południowych elewacji i te o ciemniejszych kolorach, w czasie dnia intensywnie się nagrzewają na słońcu, natomiast w nocy gwałtownie stygną i się kurczą. W słoneczne zimowe dni różnice temperatury mogą w ciągu doby wynosić nawet kilkanaście stopni Celsjusza, a to, jeśli dylatacje są zbyt małe, powoduje pękanie fug i wysadzanie pojedynczych płytek.

Powered by dzs.pl & Hosting & Serwery